Cześć, prośba do osób które odbyły (lub odbędą wkrótce) spotkanie mediacyjne o informacje czy jedyną opcją jest akceptacja wyliczeń banku, czy też może w grę wchodzą inne warunki/możliwości. Może już ktoś miał takie mediacje i może opisać jak to wygląda?
8 Odpowiedź
No i o to właśnie chodzi z prawnikiem, analitykiem. Nie pierwsze spotkanie tylko kolejne i bicie piany przez lata bez konkretów albo podpisujesz ich propozycje której nie znasz i która zapewne będzie tak napisana, że jeszcze rok po jej podpisaniu nie będziesz wiedział co podpisałeś. Okaże się dopiero jak nagle coś się zmieni i znów się okaże, że bank jest górą i podpisałeś coś czego normalnie byś nie podpisał.