Jak się u was kształtują oferty kancelarii frankowych? Czy to normalna cena, że na początek za rozpoczęcie procesu kancelaria chce prawnie 20.000zł i do tego jeszcze opłaty za poprawy i do tego jeszcze premie za sukces po wygranej? Wiem, że te sprawy tanie nie są ale czy to już nie lekka przesada?
78 Odpowiedź
No to chyba dość jasna sytuacja
a) wygląda na kancelarie bardzo dobrą, jeśli dodatkowo specjalizuje się tylko w sprawach frankowych to idealnie. Koszty zastępstwa trzeba się pogodzić, że oddajesz kancelarii – bo wszystkie najlepsze mają taki sposób rozliczeń, kwestia od czego liczona jest premia za suckes, jeśli np od kwoty wypłaconego kredytu czyli wiesz ile dokładnie to będzie w momencie podpisania umowy to ok, jeśli od kwoty korzyści itp to gorzej
b) też wygląda ok, sprawdź jak szybko kancelaria uzyskuje wyroki, oferta bez premii za sukces zawsze godna przemyślenia pod warunkiem, że kancelaria znana na rynku i polecana z dobrymi opiniami
c) Najgorsza opcja! jeśli kancelaria korzysta z pośredników to ma pewnie dobrą reklamę, wiele rzeczy może wyjść po podpisaniu umowy. Najlepsi prawnicy nie korzystają z pośredników nigdy. Absolutnie należy także odrzucić kancelarie co chcą wysokie premie za sukces nawet jeśli na początku chcą mało. To co napisałeś w punkcie c to właściwie definicja złej kancelarii którą należy odrzucić