Polscy kredytobiorcy, którzy zaciągnęli zobowiązania we frankach szwajcarskich, od dawna doświadczają różnych komplikacji. 22 września 2022, w skutek podniesienia przez Szwajcarski Bank Narodowy stóp procentowych, dodatkowo wzrosną i tak wysokie raty ich kredytów. Poniższy artykuł skupi się na wyjaśnieniu tej kwestii.
Co oznacza podniesienie stóp procentowych przez Szwajcarów?
Stopa procentowa to cena, jaką należy zapłacić za pożyczenie pieniądza. Ustalają je banki centralnie w każdym kraju świata. W ten sposób mogą między innymi utrzymywać inflację pod kontrolą. Poziom stóp procentowych jest bardzo ważny nie tylko dla gospodarki. Dotyczy on także zwykłych obywateli. Od poziomu stóp procentowych zależą bowiem raty kredytów, jakie będą musieli płacić.
Do 22 września 2022 obowiązywały ujemne stopy procentowe. Jest to rozwiązanie ekonomiczne, które ma zniechęcać banki do przetrzymywania dużych kwot. Zamiast tego skłania je do udzielania kredytów. Jednak 22 września, po ośmiu latach szwajcarski bank centralny podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Oznacza to, że poziom zmienił się z -0.25 do 0.50. Szwajcarscy bankierzy zastrzegają, że może to być dopiero pierwsza z podwyżek.
Decyzja bankierów to, podobnie jak w przypadku polskiego banku centralnego, próba walki z inflacją. W Szwajcarii wyniosła ona 3.5% w ujęciu rocznym, co stanowi rekord od roku 1993. Szwajcarzy, w przeciwieństwie do Polaków próbują walczyć z inflacją u jej zarania, nie zaś po osiągnięciu przez nią bardzo niepokojącego poziomu. W oficjalnym komunikacie Szwajcarski Bank Narodowy za swój główny cel podał uniknięcie przeniesienia inflacji na te produkty, które nie zdążyły jeszcze znacząco zdrożeć.
Dla „frankowiczów” jest to bardzo niepokojąca wiadomość. Raty ich kredytów wzrosną i prawdopodobnie nadal będą wzrastały. Już przed decyzją Szwajcarów były one na dość wysokim poziomie, dla wielu osób trudnym do spłacenia.
Kurs franka a sprawa polskich kredytobiorców
Rankiem 22 września wynosił on 5.04 zł za jednego franka. Dzień przed podwyżką stóp, 21 września osiągnął on poziom pięciu złotych. Jednak 22 września, już po ogłoszeniu zwiększenia poziomu szwajcarskich stóp, spadł do 4.97 zł. Najprawdopodobniejszą przyczyną takiego stanu rzeczy jest rozczarowanie. Większość osób zakładała bowiem, że podwyżka w Szwajcarii będzie znacznie większa. Możliwe, że przyczyniła się do tego także interwencja walutowa Szwajcarów. W swoim komunikacie Szwajcarski Bank Narodowy ostrzega, że będzie dokonywał takich ingerencji w rynek walutowy, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Kwestia wartości złotego polskiego
Złotówka jest walutą od dawna tracącą na wartości. Jeśli tendencja ta utrzyma się, sytuacja polskich frankowiczów ulegnie dalszemu pogorszeniu. Do obliczania oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich stosuje się bowiem tak zwaną stopę SARON. Jest to wskaźnik, który oblicza SIX Swiss Exchange Financial Information AG. Ocenie jej poziom jest ujemny i wynosi -0.21%. Jednak w następstwie decyzji banku centralnego SIX Swiss Exchange Financial Information AG SARON może ulec znacznemu podwyższeniu.
Rata kredytu zaciągniętego na kwotę 300 tysięcy złotych w roku 2008, na okres 30 lat wynosiła przed podwyżką 2600 zł. To wartość rekordowa, która z powodu decyzji szwajcarskich bankierów może ulec dalszemu zwiększeniu do poziomu około 2750 złotych. I nie jest to bynajmniej granica. Przyszłość może przynieść dalsze rekordy, jeśli Szwajcarzy będą podwyższali stopy procentowe przy jednoczesnym spadku wartości polskiej złotówki. Dla porównania, tuż po zaciągnięciu rata wyniosła około 1500 złotych. Istnieje więc realne ryzyko, że rata kredytu we frankach przekroczy dwukrotność swojej pierwotnej wartości.
Istnieje wiele przyczyn, dla których polska waluta systematycznie traci na wartości. Jej notowania osiągają bardzo niskie wartości względem euro, amerykańskiego dolara oraz właśnie franka szwajcarskiego. Na jakie czynniki ekonomiczne powinni uważać frankowicze? Przede wszystkim na wzrost aprecjacji dolarów amerykańskich w rozliczeniach międzynarodowych.
Oznacza to, że amerykańska waluta będzie w nich trendować. Dodatkowo warto uważać na ogólnoeuropejską recesję. W obawie przed nią inwestorzy będą unikać inwestowania na zagrożonym obszarze. Innym utrudnieniem może być niepewność, jaka zapanowała na rynku energetycznym w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Ekonomia to system naczyń połączonych. Na sytuację Polaków z kredytem we frankach mogą wpływać czynniki na pozór niepowiązane w jakikolwiek sposób ze Szwajcarią czy Polską.
Podsumowanie przedstawionych informacji
W świetle przedstawionych w artykule czynników sytuacja polskich frankowiczów jest bardzo niepewna. Nie można na chwilę obecną przewidzieć, czy Szwajcarski Bank Narodowy zdecyduje się na dalsze podwyżki stóp procentowych. Ostrzega przed taką możliwością, jednak nie mówi, że na sto procent dojdzie do przyszłych podwyżek. Co za tym idzie, frankowicze zostali postawieni w sytuacji bardzo niewygodnej i stresującej.